Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#60105

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Od niedawna chodzę na kurs prawa jazdy. Większość kursantów to ludzie młodzi, zaraz po szkole. Jest też dosłownie kilka osób starszych. Wśród młodych jest pewna dziewczyna o ciemniejszym kolorze skóry.
Wczoraj na zajęciach piekielni okazali się nie tylko cwaniaczki, którzy pewnie chcieli się popisać ale i instruktor.
Początek zajęć, sprawdzanie listy. Pan doszedł do tej dziewczyny (X) no i wywiązał się taki dialog:
- Pani X...
- Jestem
- No tak...A pani to jakiej jest narodowości?
X trochę się zmieszała ale powiedziała, że jest narodowości polskiej. No i tutaj cała sala (może oprócz kilku osób, tych starszych) wybuchła śmiechem.

Facet zamiast przywołać innych do porządku, czy chociaż nie pogarszać już sprawy, zaczął drążyć temat.

- No tak, ale tak z korzeni to skąd Pani pochodzi?
Odpowiedź dziewczyny, że jej ojciec jest z Burkina Faso, też wywołała radość ale już mniejszą.

Później przy omawianiu różnych przykładów, instruktor wskazywał osoby z sali, wymyślał im różne sytuacje i omawialiśmy co powinni zrobić. Koleżanka X była w tej sytuacji nie Panią, tylko "cudzoziemką".

Zajęcia prowadzi starszy pan, już dobrze po sześćdziesiątce. Nie sądzę, żeby specjalnie chciał komuś zrobić przykrość ale jego zachowanie na swój sposób było krzywdzące dla tej dziewczyny. Nie mówiąc już o reszcie ludzi, którzy mieli taki świetny ubaw ;/

warszawa

Skomentuj (29) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 240 (376)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…