Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#6020

przez ~antek ·
| było | Do ulubionych
Sklep spożywczy, niby piekarnia ale jest wszystko (Poznań)
Wchodzę do sklepu kolejka na 5-6 osób czekam sobie spokojnie, wchodzi pewna starsza [K]obieta (z 70 lat) i już na wstępie było wiadome że pozostawi po sobie jakieś wspomnienie :) Na wstępie stanęła tuż przed drzwiami i pod nosem zamruczała sobie ,,ja pie*dole jaka kolejka" stoi za mną i mruczy,mruczy ,,no dalej ile można stać, przecież zaraz mi sprzedadzą wszystkie drożdżówki, no ile można ?" stoi i mamrocze w końcu nadeszła moja kolej mowie co chce (troche tego było bo na cały weekend i imprezke ;) no wymieniam tak z dobre 2-3 minuty i niestety nasza urocza starsza pani nie wytrzymała:
[K]-i co to tyle kupuje, a tylko spróbuj mi drożdżówki wykupić to jak cie laską zdziele to zobaczysz ty.
[J]a- spokojnie kupie pączki :)
[K]- masz szczęscie ty gówniarzu
no i tutaj niestety moja cierpliwość nie wytrzymała
[j]-to wie pani co[do [e]kspedientki] poprosze jeszcze te drożdżóweczki
[E]- oczywiscie, ile ?
[j]-wszystkie, najemy sie bo bardzo lubimy.
[k]ożesz ty gowniarzu zostaw te drozdzowki bo jak cie zdziele to zobaczysz !
w tym czasie wszedl pan z dostawa chleba i wlasnie dorozdzowek
[j] o jak dobrze to ja wezme jeszcze te 15 drozdzowek i to bedzie wszystko.
[k]masz szczescie ty gowniarzu, masz szczescie.
po czym zaczelem wychodzic ze sklepu
[k]poprosze 10 drozdzowek
[e]przepraszam ale te sa zamowione
[k]NOSZ KUR** oddawaj te drozdzowki, oddajcie krzyż, oddajcie wszystko !!!
I tak oto mialem wspanialy dzień :D



spożywczak

Skomentuj (5) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 126 (376)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…