Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#60222

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Czytajac wszystkie piekielne historie majace muejsce w szpitalnych placowkach, postanoeilam zalozyc konto i podzielić się historia mojej mamy.

Jakis czas temu, bylo to jeszcze w zime, moja mame niesamowicie bolalo oko. Nie mogla go otwierać, gdy patrzyla w strone swiatla pieklo ja i wzawilo. Wczesniej byla z tym u lekarza okulisty ale gdy bol sie nasilil wyslano mame do szpitala. Jedziemy.

Pojechalam z mama do jednego ze szpitali w centrum Warszawy. Przyjechalysmy tak okolo godz. 18. Panie w recepcji powiedzialy, ze trzeba czekac. Wypelnilysmy wniosek i czekamy.

Przed nami w kolejce bylo kikla osob, ale zadna do okulisty. Czekalam tak z mama do godz. okolo 22, po czym mialysmy juz jechać do domu bo ile mozna czekac. Postanowiłam zapytac jednak jeszcze raz w recepcji.

Co panie mi odpowoedzialy?
Ale jak to do okulisty? Przeciez tam nikogo nie ma od kilku godzin.

Mama z potwornym bolem oka po 4 godzinach zostala przyjeta do lekarza, ktory zatrzymal kolejke bo ogladal skoki narciarskie...

słuzba_zdrowia szpital

Skomentuj (2) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -13 (17)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…