Requix
Na wstępie przypomnę swoją historię sprzed niemal roku
piekielni.pl/53918
W skrócie - ktoś został złapany w warszawskim autobusie bez biletu, przy przyjeździe policji/straży miejskiej(?) posłużył się moimi danymi w celu ustalenia tożsamości w związku z czym ja dostałem miłą niespodziankę w formie wezwania do zapłaty.
Ciąg dalszy:
Sprawę NIEZWŁOCZNIE zgłosiłem na policje, z komendy gdzie sprawę zgłaszałem papiery zostały skierowane na jedną z Wolskich komend. Oczywiście zostałem wezwany w celu wyjaśnienia, tam dowiedziałem się że nie uda się otrzymać monitoringu z ZTM albowiem przechowują go krótki czas (chyba 3 miesiące), i ten czas minął. Złożyłem obszerne zeznania z których wynikało że nie mogłem wtedy fizycznie być w autobusie w którym dokonano kontroli biletów.
Miła Pani na posterunku pokazała mi MANDAT, podpis zupełnie nie zgadzał się z moim co skrupulatnie zanotowała - straciłem ponad godzinę wyjaśniając sprawę.
Wynik - prokuratura umarza sprawę z powodu niewykrycia sprawcy. Co myślę? OK, super - skoro nie wykryli sprawcy oznacza automatycznie że to nie ja złożyłem podpis pod felernym mandatem. Sprawa zakończona? Wątpię.
Mniej więcej tydzień temu dostaje wezwanie do zapłaty z terminem odwołania... Wizyta w sądzie? Każdy ma sprawę głęboko w poważaniu, niektórzy doradzają by poprostu zapłacić :)
Wczoraj odebrałem zaświadczenie z dziekanatu z którego wynika że felernego dnia byłem na kursie z uczelni. Dołączam jako załącznik do odwołania od wezwania. Pomoże... ?
Siedzę sobie i myślę kto może mieć dostęp do mojego peselu, imion rodziców, daty urodzenia i Panieńskiego nazwiska matki. Czy to nie są dane którymi posługujemy się w banku, urzędach publicznych lub które widnieją na naszych skradzionych lub zagubionych dokumentach, czy to nie są dane które mogą znać nasi mniej życzliwi znajomi? Czy to oznacza że każdy może na nasze konto przyjąć mandat za który przyjdzie nam płacić?
Obecnie studiuje dziennie, dorabiam rezygnując z wolnych weekendów zarabiając całe 8zł/h netto. W przyszłym miesiącu 25 ciężkich godzin mojej pracy zasili konto ZTM, z poczetu mandatu którego nie dostałem... Dziękuje.
piekielni.pl/53918
W skrócie - ktoś został złapany w warszawskim autobusie bez biletu, przy przyjeździe policji/straży miejskiej(?) posłużył się moimi danymi w celu ustalenia tożsamości w związku z czym ja dostałem miłą niespodziankę w formie wezwania do zapłaty.
Ciąg dalszy:
Sprawę NIEZWŁOCZNIE zgłosiłem na policje, z komendy gdzie sprawę zgłaszałem papiery zostały skierowane na jedną z Wolskich komend. Oczywiście zostałem wezwany w celu wyjaśnienia, tam dowiedziałem się że nie uda się otrzymać monitoringu z ZTM albowiem przechowują go krótki czas (chyba 3 miesiące), i ten czas minął. Złożyłem obszerne zeznania z których wynikało że nie mogłem wtedy fizycznie być w autobusie w którym dokonano kontroli biletów.
Miła Pani na posterunku pokazała mi MANDAT, podpis zupełnie nie zgadzał się z moim co skrupulatnie zanotowała - straciłem ponad godzinę wyjaśniając sprawę.
Wynik - prokuratura umarza sprawę z powodu niewykrycia sprawcy. Co myślę? OK, super - skoro nie wykryli sprawcy oznacza automatycznie że to nie ja złożyłem podpis pod felernym mandatem. Sprawa zakończona? Wątpię.
Mniej więcej tydzień temu dostaje wezwanie do zapłaty z terminem odwołania... Wizyta w sądzie? Każdy ma sprawę głęboko w poważaniu, niektórzy doradzają by poprostu zapłacić :)
Wczoraj odebrałem zaświadczenie z dziekanatu z którego wynika że felernego dnia byłem na kursie z uczelni. Dołączam jako załącznik do odwołania od wezwania. Pomoże... ?
Siedzę sobie i myślę kto może mieć dostęp do mojego peselu, imion rodziców, daty urodzenia i Panieńskiego nazwiska matki. Czy to nie są dane którymi posługujemy się w banku, urzędach publicznych lub które widnieją na naszych skradzionych lub zagubionych dokumentach, czy to nie są dane które mogą znać nasi mniej życzliwi znajomi? Czy to oznacza że każdy może na nasze konto przyjąć mandat za który przyjdzie nam płacić?
Obecnie studiuje dziennie, dorabiam rezygnując z wolnych weekendów zarabiając całe 8zł/h netto. W przyszłym miesiącu 25 ciężkich godzin mojej pracy zasili konto ZTM, z poczetu mandatu którego nie dostałem... Dziękuje.
Ocena:
417
(457)
Komentarze