Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#60639

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Zadzwoniła do mnie pewnego razu konsultantka z fioletowej sieci i wyskakuje z propozycją ubezpieczenia na życie. Trochę się zdziwiłem, no ale cóż, podpisali z jakąś ubezpieczalnią umowę o współpracy i tak współpracują.

Po wysłuchaniu oferty, grzecznie odmówiłem, gdyż mam już ubezpieczenie pracownicze, nieco droższe, ale obejmuje więcej przypadków i jest na wyższą kwotę.

Po natrętnym nagabywaniu odmówiłem grzecznie jeszcze dwa razy. W końcu konsultantka powiedziała:
- Ale to tylko 30 zł więcej na fakturze.
- Skoro to dla Pani tylko 30 zł więcej, może Pani będzie mi pokrywać koszta?
- No ale jak to?
- No powiedziała Pani, że to dla Pani tylko 30 zł, więc dla Pani to żaden pieniądz, proponuję zatem, by Pani mi opłacała to ubezpieczenie.
- No Pan chyba żartuje.
- Do widzenia.

Tak jakoś przykro - 3 potwierdzenia przyjęcia oferty i wysyłają umowę, a 10 razy powiedzianego "nie" - nikt nie rozumie.

konsultant telefoniczny

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 414 (452)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…