zarchiwizowany
Skomentuj
(33)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Zaczelam prace w sklepie, ktorego duza czesc asortymentu stanowia wedliny i mieso. Klientom wchodzacym do sklepu jako pierwsza rzuca sie w oczy ogromna lodowka z wyzej wymienionymi. To tak w ramach wstepu.
Dzis podczas pracy zostalam zapytana przez szefowa ''czy nie jestem przypadkiem wegetarianka''. Zgodnie z prawda odpowiedzialam, ze nie i skad to dziwne pytanie.
Okazalo sie, ze dwie dziewczyny po dniach probnych zrezygnowaly ze staran o prace, poniewaz obie (!) byly wegetariankami i uznaly, ze niezmiernie obrzydza je dotykanie wedlin i mies.
Nie rozumiem zatem po co bylo zawracac komus glowe i przynosic swoje CV, skoro oczywiste jest, ze tam sie nie lezy i pachnie, tylko miedzy innymi (jesli nie przede wszystkim, z uwagi na ilosc mies i wedlin) sprzedaje, a tym samym dotyka, kroi i patrzy wiele godzin na produkty miesne.
To tak jakby osoba nienawidzaca dzieci chciala zostac niania i byla rozczarowana, ze praca polega na opiece nad dziecmi.
Idioci...
Wybaczcie prosze brak polskich znakow. Postanawiam poprawe.
Dzis podczas pracy zostalam zapytana przez szefowa ''czy nie jestem przypadkiem wegetarianka''. Zgodnie z prawda odpowiedzialam, ze nie i skad to dziwne pytanie.
Okazalo sie, ze dwie dziewczyny po dniach probnych zrezygnowaly ze staran o prace, poniewaz obie (!) byly wegetariankami i uznaly, ze niezmiernie obrzydza je dotykanie wedlin i mies.
Nie rozumiem zatem po co bylo zawracac komus glowe i przynosic swoje CV, skoro oczywiste jest, ze tam sie nie lezy i pachnie, tylko miedzy innymi (jesli nie przede wszystkim, z uwagi na ilosc mies i wedlin) sprzedaje, a tym samym dotyka, kroi i patrzy wiele godzin na produkty miesne.
To tak jakby osoba nienawidzaca dzieci chciala zostac niania i byla rozczarowana, ze praca polega na opiece nad dziecmi.
Idioci...
Wybaczcie prosze brak polskich znakow. Postanawiam poprawe.
sklepy
Ocena:
275
(349)
Komentarze