Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#61083

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Pracuję w dziale handlowym.
Mam komórkę służbową, za plecami stoi fax, mamy firmowy e-mail. Większość klientów korzysta z tych trzech rzeczy do składania zamówień, reklamacji czy ogólnie dzwonienia i pytania o różne rzeczy.

Od około 2 lat mam problem z telefonem stacjonarnym. Średnio jedno na DWADZIEŚCIA połączeń dotyczy zamówień czy czegokolwiek związanego ze sprzedażą. Cała reszta to spam.

- Wciskanie gazetek, czasopism czy czegokolwiek, co jest NIEZBĘDNE! do funkcjonowania księgowości, produkcji, systemów informatycznych czy klozetów. Wszystkie te niewątpliwie cenne wypociny są darmowe (jasne...). Kadrowy raz się nabrał na taką reklamę. Do tej pory dostajemy żądania zapłaty za "prenumeratę". Około roku temu dostaliśmy nawet pismo " PROMOCJA! zapłać już dziś a anulujemy Ci połowę zobowiązania!" Już lecę.

- Okazuje się, że moja firma jest wpisana w około 300 baz danych, do których muszę uzupełnić informację. Nie dziękuję.

- "Proszę o połączeniem z osobą decyzyjną..." tutaj temat rzeka. Osoby decyzyjne w sprawie księgowości, kadr, produkcji, firmy, urządzeń mobilnych, IT, BHP, czegokolwiek. Co bardziej kreatywnych nawet nie pamiętam, żeby przytoczyć, ale zwalają z nóg.
Jakiś czas temu przeprowadziłam taką konwersację:
Handlowiec: Witam, firma takaisiaka. Czy mogę rozmawiać z osobą decyzyjną?
Ja: Decyzyjną w jakiej sprawie?
H: Floty samochodowej.
Ja: Niestety, prezes zabronił mi łączyć takiego typu rozmowy.
H: To męski narząd rozrodczy ci w dolną część pleców!

Bez komentarza :D

Chciałam też podziękować osobie, która napisała na piekielnych o tym, żeby mówić, że nie życzymy sobie nagrywania rozmów. Naprawdę pomaga uciąć rozmowę i zachować spokój. :D

Wiem, że ludzie próbują zarobić, ale zdarzają się tacy naciągacze że głowa mała:
H: Witam! mam dla Pani wyjątkową ofertę! Czasopismo takieasiakie ma dla pani branży promocję: płaci pani tylko za wysyłkę!
Ja: Jakiej branży?
H: ...no... z pani branży.
Ja: A jaka to konkretnie branża?
H - [cisza]
Ja: Wie pani chociaż do jakiej firmy pani dzwoni?
H: [cisza]
Ja: Do widzenia.

Po 2 godzinach dzwoni ta sama pani:
Ja: Witam. Pani już do mnie dziś dzwoniła. Dziękuję, ale nie skorzystam.
H: O k...a! - trzask słuchawką.

uslugi

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 501 (539)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…