zarchiwizowany
Skomentuj
(11)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Wczoraj, poszłam do centrum handlowego, chciałam kupić buty. Nie mam szczęścia i akurat wtedy, kiedy weszłam do sklepu rozpoczęła się ewakuacja - w jednym ze sklepów wybuchł pożar. Ktoś przez głośniki ogłasza, że jest ewakuacja, że pożar, że prosimy opuścić sklep, słychać wyjące syreny straży pożarnej.
Nie wszyscy zechcieli się jednak zastosować, więc kierownik sklepu podchodzi i mówi, że proszę opuścić sklep, pożar, lalala.
Co na to pani klientka?
- Ale czy z tych butów to jest rozmiar 37?
Nie wszyscy zechcieli się jednak zastosować, więc kierownik sklepu podchodzi i mówi, że proszę opuścić sklep, pożar, lalala.
Co na to pani klientka?
- Ale czy z tych butów to jest rozmiar 37?
Ocena:
149
(237)
Komentarze