Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#61373

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Długo mnie tu nie było, a parę spraw się wyjaśniło.

Pocztą pantoflową, dobry znajomy i policjant w jednym dowiedział się, cóż to za przekręt na moją mamę próbowano sprowadzić. A wystarczyło nadstawić uszu, i na spokojnie wszystko przeanalizować.

A no, w niedziele okoliczne plotkary* spotkały się na wychwalanie Pana Boga, po kościele oczywiście. Wiedzą one wszystko! Dawno temu miałam wypadek, nie mogłam chodzić przez rok i trochu mi się przybrało, nie ważne, ale kiedy poszłam do liceum wzięłam się za siebie, ot, no, kobieta chce ładnie wyglądać, więc zgubiłam dobre 25 kilo.. Oczywiście, w ciąży byłam i usunęłam, a jak mnie zobaczyły już przy wadze 56kg to im pięknie powiedziałam, że wyskrobałam, a co sobie będę życie niszczyć.. Do rzeczy.

Pan Marek usłyszał czekając na swoją córę, jak jedna żali się, że od trzech lat próbuje spłacić kredyt bo mąż miał wylew i pracować nie może, a jej syneczek ukochany i jedyny znalazł sposób na spłatę! Mamusia kocha, to mamusia się nie dopytuje skąd, ale w momencie kiedy moja mama poszła na policję to się chłopiec, a raczej dorosły mężczyzna, lekko mówiąc, wystraszył i aż za granicę jechać chce. NA STAŁE! A jej tak niewiele pozostało do spłaty kredytu na dom. Jak mniemam, pewnie opiewał na sumę przynajmniej 500.000, bo dom mają piękny.

Nie wiem co i jak dokładnie, jakim cudem pan Marek udowodnił winę syneczkowi, którego ogólnie zna od pieluchy, ale idzie on za kratki - przyznał się do wszystkiego, w piwnicach znaleźli pieczątki, gotowe listy, i wydrukowane potwierdzenia przelewów. Naciągał ludzi nie tylko z okolic, ale z całej Polski. W sumie uzbierało mu się około 250tys złotych.

" Sąsiadka " ze wsi obok wpisała moją mamę na czarną listę, a kiedy się widują, to zamiast normalnego powitania słyszy k^rwy, ch^je, i groźby, które są karalne..

Mama z dniem dzisiejszym machnęła ręką, jak to pan Marek powiedział, bo teraz to już z górki i spokój na duchu ma mieć, bo zrobiła dużo dobrego.

Strachu się najadła jak nigdy dotąd, bo i skąd wziąć takie pieniądze? A syneczek na karę zasługuje!




*codziennie latają do kościoła, a plotkują i klną za wszystkich łobuzów jakich znają. Zawsze po kościele, iście chrześcijańsko, kurka wodna, tylko brać przykład.
** tak, brzydko jest podsłuchiwać, ale pan Marek powiedział, że ma taki odruch już wyrobiony i zawsze na tym wychodzi na dobre :D

polska wieś

Skomentuj (2) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -5 (31)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…