Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#61814

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Sytuacja z dzisiejszego, poranka:



Centrum Wrocławia. Jadę tramwajem do pracy. Ponieważ jest sobota, większość ludzi wracała z różnych imprez. Moją uwagę przykuł widok pewnej kobiety.


Na oko 22-25 letnia kobieta, w mocno zaawansowanej ciąży (wyglądała, jakby siedziały tam przynajmniej trojaczki), z butelką piwa wręcz zataczała się po chodniku. Kurczowo przytrzymywała się ściany kamiennicy, wzdłuż której szła.


Po pierwsze: jak można w ciąży doprowadzić się do takiego stanu, w ogóle brać się za alkohol?

Druga piekielność: ciężarnej towarzyszyła grupka równie młodych ludzi, mniej lub bardziej upojonych, wyraźnie cieszących się na widok koleżanki(?).

Nie wiem, która rzecz gorsza: Kompletny brak odpowiedzialności za siebie i przede wszystkim swoje przyszłe dziecko, czy ludzie którzy zezwalają na picie ( a wręcz urżnięcie się ) kobiety w ciąży? Dla mnie obie opcje totalnie niepojęte.

komunikacja_miejska

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 81 (279)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…