zarchiwizowany
Skomentuj
(1)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Byłam u kolegi na urodzinach. Zgłodnieliśmy, a że niedaleko był McDonalds, postanowiliśmy coś tam zjeść. Po jakimś czasie skończyło nam się picie, więc poszłam zająć kolejkę, by dokupić napoje. Przede mną stała pani w podeszłym wieku (na oko 75/80), ubrana w płaszczyk i berecik "z antenką". Kiedy nadeszła jej kolej podeszła do kasy. Z niewielkiej torebki wyjęła okulary, włożyła je na nos, a następnie z portmonetki wyciągnęła starannie złożoną karteczką. Ostrożnie rozwinęła papier i zwracając się do kasjera przeczytała, uśmiechając się szczerze:
"Przepraszam, ale czy ja tu dostanę doładowanie do tak taka za dwadzieścia pięć złotych?".
"Przepraszam, ale czy ja tu dostanę doładowanie do tak taka za dwadzieścia pięć złotych?".
McDonalds
Ocena:
186
(338)
Komentarze