Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#62546

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Pracuję w dużej sieci AGD/RTV.

Podchodzi do mnie Piekielna w stanie trudnym do opisania. Nie do końca złość, odrobina przejęcia, ze szczyptą ignorancji.

Piekielna [P]: Dobry! Zepsuła mi się płyta od kuchenki!
Ja [J]: Przykro mi, zdarza się. Możemy umówić technika za Panią. Natomiast polecam bezpośrednio telefon na infolinię ponieważ dogada się Pani co do terminu przyjazdu. Czy karta gwarancyjna jest podbita?
[P]: Tak.
[J]: Pieczątka instalatora?
[P]: Co?
[J]: Pieczątka osoby, która podłączała sprzęt.
[P]: Ale mój mąż nie ma pieczątki!
[J]: Czyli rozumiem, że kuchenka elektryczna podłączana pod standardowe gniazdko 230V?
[P]: Nie, gazowa. Taka pod rurę w bloku.
[J]: Przepraszam, że zapytam... ale jak mąż sprawdził szczelność po podłączeniu węża?
[P]: Normalnie. Zapalniczką.

A niech Piekielna mieszka w swoim domu na odludziu i zabije tylko siebie jak gaz wybuchnie. Ale żeby w bloku takie kwiatki?

sklepy

Skomentuj (40) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 586 (676)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…