Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#63559

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Oto mój pierwszy wpis na tej stronie!
Po ślubie, który wzięłam pod koniec września tego roku przeprowadziliśmy się chwilowo z mężem ze stancji do mojej babci w małej miejscowości kilka km od miejsca gdzie mieszkaliśmy razem przez ponad rok. Wzięliśmy kredyt na dom (na który dalej czekamy, mam nadzieję, że niedługo się tam wprowadzimy) i nie stać nas było na płacenie raty kredytu oraz za wynajem mieszkania w bloku. Ze starego mieszkania przenieśliśmy telewizję z dwoma literkami i plusem w nazwie. Z Internetu chwilowo zrezygnowaliśmy. Dom kupiliśmy od mojej cioci, która powiedziała nam, że bardziej nam się będzie opłacać wziąć pakiet telewizja Internet telefon w innej „sieci” (która po prostu ma tam lepszy zasięg). Dobrze się składało, bo akurat kończyła nam się umowa na telewizję w starej firmie.
Tak więc pod koniec listopada mój cudowny mąż pojechał do oddziału „+” celem rezygnacji z telewizji. Pani bez problemu przyjęła rezygnację, mąż dostał papierek. Od stycznia koniec telewizji. Wydawało się nam, że wszystko będzie dobrze. No cóż, człowiek czasem się myli… Nie dość, że kilka tygodni przed końcem umowy codziennie ktoś dzwonił do męża, aby ten przedłużył umowę. Po rozwiązaniu umowy zaczęli do niego wydzwaniać KILKA razy dziennie! Za każdym razem mówił, że zrezygnował, że w miejscu gdzie będziemy mieszkać lepiej odbiera inna telewizja itp. Na taką odpowiedź zaczęły się pytania, czy może nie zna mój mąż jakieś osoby, żeby umowę komuś przekazać... Na początku był miły, później coraz bardziej zaczęło nas to denerwować! W końcu ileż można mówić to samo? Za każdym razem osoba która do nas dzwoni mówi, że ok, zapisuje, że nikt więcej nie będzie dzwonić... I znów to samo… Mąż przestał już odbierać telefony od nieznajomych numerów, po prostu się rozłącza. Potrafią dzwonić od poniedziałku do niedzieli!!!! O każdej porze!
Jak na mój gust podchodzi to już pod nękanie… Nie wiem, nie pracowałam w takiej firmie, ale czy nie można na trwałe w systemie zapisać, że dana osoba nie chce przedłużyć umowy/już z niej zrezygnowała?

nękanie biednych ludzi

Skomentuj (38) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 37 (263)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…