Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#64414

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia będzie o piekielnej teściowej, na szczęście nie mojej.

Siostra moja wyszła niedawno za mąż. Niedługo przed ślubem kupili dom, nieco oddalony od miasta, nadający się do remontu. Żeby zarobić na utrzymanie i remont, chłopak pływa, więc czasem go po kilka miesięcy w domu nie ma. Żeby nie czuła się dziewczyna samotna poza naszą rodziną odwiedza ją teściowa. Zaznaczę tylko, że siostra pracuje, a wolnych chwilach powoli urządza dom.

Ostatnio zauważyła, że wszędzie po domu znajduje swoją brudną bieliznę, czasem skrzętnie poupychaną w różne miejsca, a innym razem rzuconą totalnie na widoku. Na początku pomyślała, że coś jej mogło wypaść w drodze do pralni, ale incydent powtarzał się zbyt często. Co się okazało?

Teściowa ma taki miły zwyczaj grzebania w brudach synowej (które tak jak należy wkładane są do kosza na pranie) i rozrzucania ich po mieszkaniu. Po co? Czemu? Tego nikt zrozumieć nie może. Podczas konfrontacji nawet nie zaprzeczyła, że to ona.

teściowa

Skomentuj (25) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 450 (548)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…