Pracuje na ochronie.
Pilnując modnych sklepów odzieżowych w wakacje nie da się uniknąć spotkania kilku znajomych, tak też było tamtego dnia.
Gdy przechadzałem się między wieszakami i manekinami poczułem, ze ktoś chwyta mnie za ramię. Okazało się, że to moja dobra koleżanka. Staliśmy chwilę wymieniając uprzejmości i wiadomości odnośnie wspólnych znajomych, gdy jakiś starszy facet zawołał ją
- Monika - imię zmienione - Nie trać czasu na gadanie z tymi cholernymi FIZYCZNYMI! - to słowo wypluł prawie jak żmija jad - On Ci i tak g*wno powie o tych ubraniach!
- Przepraszam za tatę... - powiedziała wtedy Monika i szybko uciekła ze sklepu ciągnąc za sobą ojca, a ja stałem sobie dalej, oniemiały ochroniarz pośród niemych manekinów.
Pilnując modnych sklepów odzieżowych w wakacje nie da się uniknąć spotkania kilku znajomych, tak też było tamtego dnia.
Gdy przechadzałem się między wieszakami i manekinami poczułem, ze ktoś chwyta mnie za ramię. Okazało się, że to moja dobra koleżanka. Staliśmy chwilę wymieniając uprzejmości i wiadomości odnośnie wspólnych znajomych, gdy jakiś starszy facet zawołał ją
- Monika - imię zmienione - Nie trać czasu na gadanie z tymi cholernymi FIZYCZNYMI! - to słowo wypluł prawie jak żmija jad - On Ci i tak g*wno powie o tych ubraniach!
- Przepraszam za tatę... - powiedziała wtedy Monika i szybko uciekła ze sklepu ciągnąc za sobą ojca, a ja stałem sobie dalej, oniemiały ochroniarz pośród niemych manekinów.
Ochrona
Ocena:
543
(785)
Komentarze