Parking przy Wola Park, Warszawa.
Blisko wejścia srebrna honda o nr rej. zaczynającym się od WE stoi tak, że zajmuje dwa miejsca (wolnych jest niedużo i sporo dalej od wejścia).
Przypadkiem spotykam KIEROWCĘ, który pakuje się do tego auta. Pół drwiąco, mówię:
- Miałem wrażenie, że tylko kobiety mają problem z zaparkowaniem na jednym miejscu.
W odpowiedzi słyszę:
- Bo ja tak specjalnie parkuję, żeby mieć więcej miejsca do wsiadania.
Pan nie był ani gruby ani niepełnosprawny.
Przynajmniej fizycznie. Bo umysłowo to pasożyt.
Blisko wejścia srebrna honda o nr rej. zaczynającym się od WE stoi tak, że zajmuje dwa miejsca (wolnych jest niedużo i sporo dalej od wejścia).
Przypadkiem spotykam KIEROWCĘ, który pakuje się do tego auta. Pół drwiąco, mówię:
- Miałem wrażenie, że tylko kobiety mają problem z zaparkowaniem na jednym miejscu.
W odpowiedzi słyszę:
- Bo ja tak specjalnie parkuję, żeby mieć więcej miejsca do wsiadania.
Pan nie był ani gruby ani niepełnosprawny.
Przynajmniej fizycznie. Bo umysłowo to pasożyt.
sklepy
Ocena:
476
(572)
Komentarze