Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#65237

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Wiele jest w tym serwisie historii o piekielnych "kanarach", lecz chcąc, nie chcąc osobiście wykonuję ten zawód.

Historia ma miejsce niecały tydzień temu.
Zlecenie od kierownika - kontrola na trzecim przystanku od końca. Myślę sobie: Dość dziwne ale co mi tam.
Autobus nadjeżdża, wchodzę. Ludzi można policzyć na palcach dwóch rąk. Zgadniecie ilu z nich miało bilet? Jedna osoba. Facet na oko czterdziestoletni. Ulgowy. Na moją prośbę o okazanie dokumentu , który upoważnia go do korzystania z ulg odparł rozbrajająco:
- No wie pan co? JA to przynajmniej bilet mam!
Nie poskutkowało. Mandat poleciał.
Dlatego apeluję do Was wszystkich: Czy naprawdę warto zaoszczędzić sobie te nieszczęsne 2 złote i ryzykować mandatem w wysokości przynajmniej 200? Naprawdę, kupno biletu nie boli.
Swoją drogą tyle czasu na jednym przystanku kierowca w swojej karierze chyba nie stał. :)

komunikacja_miejska

Skomentuj (47) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 117 (271)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…