Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#65624

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Podsłuchane dawno temu (z 10 lat temu) w tramwaju (najprawdopodobniej nr 7 lub 9, ale dokładnie nie pamiętam:)). Stolica Polski, godziny wczesnoporanne, środek mroźnej zimy.
Dziewczyna (wygląd nieznany ponieważ byłam odwrócona tyłem, lecz piskliwy głos słychać było wyraźnie), najprawdopodobniej studentka, opowiada koleżance perypetie mieszkania na stancji, a konkretnie o nowym "piekielnym" współlokatorze:

- Mieszka z nami od niedawna jeden taki facet, normalnie tragedia, musimy koniecznie się go pozbyć, bo przez niego są tylko wydatki, a opłaty dzielimy po równo. Wiesz co on robi???? Ogrzewanie w pokoju ma włączone!!!! Ale to mało powiedziane, ty wiesz co on robi??? Jaki to debil??? Ogrzewanie ma włączone, a ja wczoraj widziałam, że on OKNO OTWORZYŁ I WIETRZYŁ!!!!!

Myślę sobie: no cóż, może nie chodziło o zwyczajne wietrzenie, może chodziło o to, że facet ma kaloryfer na full i cały czas okno otwarte na oścież. Za ogrzewanie się płaci, a studentka oszczędzać musi... Ale to nie koniec, dziewczyna opowiada dalej:

- I wiesz co on robi???? On codziennie wieczorem wchodzi do łazienki i CODZIENNIE SIĘ MYJE!!! a TA WODA, wyobraź sobie, LECI!!! Ale jak się go pozbyć??? Musimy koniecznie go wykurzyć i to jak najszybciej...

Tego już pozwolę sobie nie komentować. Ucieszyłam się tylko, że mogę sobie pozwolić na to, by mieszkać bez współlokatorów, zgadnijcie na kogo bardziej nie chciałabym trafić :)

Skomentuj (17) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 389 (495)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…