Do biblioteki przychodzi odpicowana [P]aniusia w średnim wieku.
[P]: Ja chciałam wypożyczyć "Lalkę" Sienkiewicza.
[B]ibliotekarka: O czymś takim jeszcze nie słyszałam.
[P]: Przepraszam, ale to jest podstawowa wiedza! Kto panią do pracy przyjął? Nawet moja córka wie takie rzeczy!
[B]: Jak kiedyś do mnie przyjdzie, na pewno ją rozpoznam.
Oburzona paniusia wyszła z biblioteki. Bibliotekarka spojrzała na mnie zrezygnowanym wzrokiem.
[B]: Całe szczęście, bo gdybym jej dała "Lalkę" Prusa pewnie wykłócałaby się, że dostała złą książkę.
Okazało się, że takie akcje wcale nie są rzadkością.
[P]: Ja chciałam wypożyczyć "Lalkę" Sienkiewicza.
[B]ibliotekarka: O czymś takim jeszcze nie słyszałam.
[P]: Przepraszam, ale to jest podstawowa wiedza! Kto panią do pracy przyjął? Nawet moja córka wie takie rzeczy!
[B]: Jak kiedyś do mnie przyjdzie, na pewno ją rozpoznam.
Oburzona paniusia wyszła z biblioteki. Bibliotekarka spojrzała na mnie zrezygnowanym wzrokiem.
[B]: Całe szczęście, bo gdybym jej dała "Lalkę" Prusa pewnie wykłócałaby się, że dostała złą książkę.
Okazało się, że takie akcje wcale nie są rzadkością.
biblioteka
Ocena:
856
(1062)
Komentarze