Uwaga na oszustów!
Wczoraj miałam okazję obserwować nową (przynajmniej dla mnie) próbę wyłudzenia pieniędzy.
Na drodze E75 między Kobiórem a Tychami, elegancki mężczyzna stojący przy równie eleganckim samochodzie, macha rozpaczliwie na kierowców. Gdy się zatrzymujemy, łamaną angielszczyzną tłumaczy, że jest biznesmenem z Niemiec, załatwia bardzo ważne sprawy, jest w podróży służbowej wynajętym samochodem i właśnie skończyła mu się benzyna, a nie ma przy sobie pieniędzy. Wciska w ręce rzekomą wizytówkę swojej niemieckiej firmy oraz "złotą" bransoletę jako zastaw, prosząc o pieniądze, które oczywiście zwróci zaraz już natychmiast. Nie otrzymawszy ich, odchodzi nawet bez "całuj psa w d..."
Ten konkretny pan był postawnym mężczyzną o ciemnej karnacji, ale być może jest ich więcej. Wątpię, żeby ktoś dał się nabrać na taki cienki bajer, ale podaję ku przestrodze ;)
Wczoraj miałam okazję obserwować nową (przynajmniej dla mnie) próbę wyłudzenia pieniędzy.
Na drodze E75 między Kobiórem a Tychami, elegancki mężczyzna stojący przy równie eleganckim samochodzie, macha rozpaczliwie na kierowców. Gdy się zatrzymujemy, łamaną angielszczyzną tłumaczy, że jest biznesmenem z Niemiec, załatwia bardzo ważne sprawy, jest w podróży służbowej wynajętym samochodem i właśnie skończyła mu się benzyna, a nie ma przy sobie pieniędzy. Wciska w ręce rzekomą wizytówkę swojej niemieckiej firmy oraz "złotą" bransoletę jako zastaw, prosząc o pieniądze, które oczywiście zwróci zaraz już natychmiast. Nie otrzymawszy ich, odchodzi nawet bez "całuj psa w d..."
Ten konkretny pan był postawnym mężczyzną o ciemnej karnacji, ale być może jest ich więcej. Wątpię, żeby ktoś dał się nabrać na taki cienki bajer, ale podaję ku przestrodze ;)
E75 wyłudzanie pieniędzy
Ocena:
396
(456)
Komentarze