Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#66330

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Czy wiecie, że odławianie bezdomnych kotów w celu ich wysterylizowania, ewentualnie także podleczenia, jeżeli na coś zapadły, to bestialstwo?

W mojej okolicy ostatnio taką akcję przeprowadzano, oczywiście trafiła się piekielna, która darła się na wolontariuszy i próbowała otwierać transportery ze złapanymi już kotami.
No bo te bidne kociczki, nigdy nie zostaną już mamami! A te bidne kocurki, no bo nigdy już nie zostaną tatusiami! (aha, kocury uczestniczą w wychowaniu młodych, ciekawa rzecz...)

Panią spacyfikowało przybycie straży miejskiej (którą nomen omen sama wezwała). Wolontariusze pokazali odpowiednie papiery, paniusia dostała ostrzeżenie, że jeżeli nie uciszy się i nie przestanie bluzgać (a tokowała coraz zajadlej i mniej cenzuralnie), sprawa może mieć nawet finał w sądzie (np. pozwanie o zniesławienie, bo od męskich przyrodzeń i pań lekkich obyczajów rzucanych pod adresem łapiących aż się roiło).
Żeby było weselej, pani bardzo "zdrowo" kotki dokarmia. Coś jakby zupa, ale raczej nie zupa - bodajże łój, resztki obiadowe, pomyje. Kiedyś rozstawiała to pod moim blokiem (choć mieszka zupełnie gdzie indziej), smród był taki, że okna nie szło otworzyć latem. Strach psa na podwórko wypuścić, żeby nie zjadł i się nie struł. Wyrzucanie pudełek po margarynie wypełnionych tym świństwem nic nie pomagało, zawsze nowe się pojawiały. Gadanie jej, żeby tego kotom nie dawała - jak grochem o ścianę.

Efekt dało dopiero ogrodzenie całego bloku, łącznie z zamykanymi na kod furtkami prowadzącymi do klatek (pozbyliśmy się parkujących bezprawnie na naszym terenie i upierdliwej pseudokociary za jednym zamachem).
Koty już wróciły. Paniusia dalej rozpacza, że skrzywdzono jej pupilków.
Ja sama uważam, że dzikie koty są potrzebne, ale należy kontrolować ich populację.

pseudokociara

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 405 (451)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…