Pytacie się skąd wypadki na autostradach. Już wyjaśniam.
Siedzę sobie właśnie jako pasażer osobówki. Przed nami dwie ciężarówki, z czego jedna widocznie jest nieco cięższa od drugiej. Na odcinku 5km wyprzedzały się trzy razy. Już pal licho to, że każde ich wyprzedanie ciągnęło się przez dobre 0.5km. Najbardziej piekielne w tym wszystkim jest to, że kierowcy owych krążowników za nic mają innych uczestników ruchu. Nieważne, że ktoś jadący lewym pasem musi hamować z piskiem opon. On musi zmienić pas ruchu teraz! Już! Natychmiast! I tak za każdym razem. Jak mu się ktoś w d*upę wbije to co tam, przecież nie jego wina, że ten z tyłu za szybko jechał.
Aż żałuję, że nie włączyłem kamerki w tym czasie.
Siedzę sobie właśnie jako pasażer osobówki. Przed nami dwie ciężarówki, z czego jedna widocznie jest nieco cięższa od drugiej. Na odcinku 5km wyprzedzały się trzy razy. Już pal licho to, że każde ich wyprzedanie ciągnęło się przez dobre 0.5km. Najbardziej piekielne w tym wszystkim jest to, że kierowcy owych krążowników za nic mają innych uczestników ruchu. Nieważne, że ktoś jadący lewym pasem musi hamować z piskiem opon. On musi zmienić pas ruchu teraz! Już! Natychmiast! I tak za każdym razem. Jak mu się ktoś w d*upę wbije to co tam, przecież nie jego wina, że ten z tyłu za szybko jechał.
Aż żałuję, że nie włączyłem kamerki w tym czasie.
Autostrada
Ocena:
169
(235)
Komentarze