zarchiwizowany
Skomentuj
(2)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Trochę z innej beczki.Może i mało piekielne dla innych,ale dla mnie bardzo.
Historia dotyczyć będzie pracy w Polsce.
Moja znajoma szuka pracy od prawie 2 lat,matka 2 dzieci.Prawda,że jej mąż pracuje,ale to nie wystarcza
Jak wiadomo były staże w UP,nie dostała się na żaden,natomiast sąsiadka,której ojcem jest właściciel firmy z oknami dostała się na nieistniejący staż w szpitalu jako sekretarka,biorąc pod uwagę fakt,że inna sąsiadka pracuje tam w kadrach.Przypadek?Nie sądzę.
Chodzi mi o to,że bogata rodzina po znajomościach zabiera pracę zwykłym obywatelom,którym praca by się bardzo przydała.
Również chodzi mi o to,że w Polsce nie liczą się umiejętności,wykształcenie,uczciwość tylko znajomości.Masz odpowiednie znajomości?Wygrałeś życie.
Historia dotyczyć będzie pracy w Polsce.
Moja znajoma szuka pracy od prawie 2 lat,matka 2 dzieci.Prawda,że jej mąż pracuje,ale to nie wystarcza
Jak wiadomo były staże w UP,nie dostała się na żaden,natomiast sąsiadka,której ojcem jest właściciel firmy z oknami dostała się na nieistniejący staż w szpitalu jako sekretarka,biorąc pod uwagę fakt,że inna sąsiadka pracuje tam w kadrach.Przypadek?Nie sądzę.
Chodzi mi o to,że bogata rodzina po znajomościach zabiera pracę zwykłym obywatelom,którym praca by się bardzo przydała.
Również chodzi mi o to,że w Polsce nie liczą się umiejętności,wykształcenie,uczciwość tylko znajomości.Masz odpowiednie znajomości?Wygrałeś życie.
praca staz urząd pracy
Ocena:
-10
(28)
Komentarze