Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#67244

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia dotyczyć będzie piekielnej pani z SANEPID-u. Potrzebne mi były badania na kału na nosicielstwo do pracy w sieci restauracji fast-food. Po oddaniu próbek czekam pokornie na wyniki i tak jak mi powiedziała wyżej wymieniona pani, idę odebrać je za 2 tygodnie.

Tu kończymy sielankę gdyż, okazuje się że muszę czekać kolejny tydzień. Poczekałem, znowu idę po odbiór i uwaga znowu pani każe mi czekać mówiąc że, podczas analiz coś wykryto. Totalne WTF o takich rzeczach się mówi od razu.

OK, umówiony termin do pracy się zbliża, a wyników niet.
Dzwonię do stacji wojewódzkiej gdzie dowiaduję się iż, wyniki zostały wysłane 3 tygodnie temu. Okazuje się, że wyniki zostały zgubione w stacji w moim mieście. Cóż, pani piekielna wydająca wyniki zapierała się rękami, nogami, wzywała Matkę Boską, mówiąc o cały czas trwającej analizie.

Czuję się lekko wprowadzony w błąd i chyba trzeba będzie wyciągnąć od pani jakieś konsekwencje.

słuzba_zdrowia

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 274 (370)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…