Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#67447

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jestem tancerką na rurze. Uprzedzając: nie uprawiam prostytucji, tańczę, bo lubię.

Ad meritum.

Siedzę w klubie przy barze i obserwuję konkurencję. W pewnym momencie do lokalu wbiega [P]ani, około pięćdziesiątki, i wrzeszcząc podbiega do siedzącego przy podeście dla tancerki chłopaka.
[P] Jacek! Co ty wyprawiasz! Synku! Jak ja cię wychowywałam, a?
I w podobnym tonie krzyczy, aż do przyjścia [W]łaściciela.
[W] Proszę pani, proszę się uspokoić, o co chodzi?
[P] Ją się nie będę uspokajać! Wy tu molestujecie(?) mojego syna! On tu nie powinien być!

Wszyscy w szoku, bo przy wejściu jest ochrona i sprawdza dokumenty. Czasem ktoś się prześlizgnie, ale to tylko, gdy przychodzi dużo osób. Właściciel sprawdza chłopakowi dokumenty: rocznik 96. Wszystko w porządku.

[W] Proszę pani, pani syn jest pełnoletni, nie mamy powodu by go nie wpuszczać, jeśli pani nie zgadza się na pobyt syna...
[P] A jasne, że się nie zgadzam! Jak tak można! Idziemy stąd, już!

Syn był chyba w naprawdę dużym szoku, bo nawet się nie odezwał, tylko wyszedł za panią.

Cóż.

Dwa dni później dzwoni telefon. Spisuję z relacji [K]oleżanki, która owy odebrała.

[K] Witam, klub Takiataki, w czym mogę pomóc?
[P] Jest u was mój syn?

Czasem słyszymy pytania tego typu, więc przezornie rozwijamy sprawę - a nuż jakiś dzieciak się u nas kręci.

[K] Proszę syna opisać, spróbuję zorientować się czy może tu być.
[P] Jakie opisać, cholerniki(?) jedne! Czy mój Jacek u was jest mów!

Tu koleżanka przypomina sobie, o jakiego Jacka chodzi.

[K] Proszę pani, pani syn jest pełnoletni i ma prawo..
[P] Jakie prawo?! Prawo ma do siedzenia w domu! Już tam pewnie jakaś wasza [tu wstaw wulgarne słowo pochodzące od prasłowiańskiego "děva"] gwałci!
[K] Proszę się uspokoić. Pani syn, jeśli chce tu przyjść, to robi to na własną odpowiedzialność, a my nie mamy obowiązku..
[P] To klient(?) mówi jakie macie obowiązki! Masz(!) zadzwonić na ten numer jak przyjdzie! *trzask*

Niestety, sprawiliśmy matce Jacka zawód.

uslugi

Skomentuj (39) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 405 (541)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…