Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#67558

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Rzecz działa się w Starostwie Powiatowym.

Jedźmy od początku ...zapisałam się na prawko w swoim rodzinnym mieście, zaczęłam jazdy i wyjechałam na studia do innego miasta. Trochę mi tam zeszło zanim wyjeździłam ile trzeba było w weekendy kiedy wracałam. Nadszedł piękny dzień egzaminu, zdałam, teraz tylko opłacić wyrobienie dokumentu, odczekać kilka dni i odebrać. Tak to własnie miało wyglądać ...jako bardzo zapracowana studenta nie miałam wolnego w tygodniu żeby pojechać do rodzinnego miasta i zapłacić. Zrobiłam to dopiero po ponad miesiącu. Pan w okienku powiedział, że do 10 dni dokument będzie do odbioru, proszę dzwonić. Podziękowałam, pożegnałam się, wyszłam.
Przez 2 miesiące mnie nie było, w końcu zalazłam czas żeby pojechać, poszłam do Starostwa, odebrałam numerek, odczekałam 2 godziny w kolejce i w końcu wchodzę do wyznaczonego pokoju.
Już w progu uderza mnie zapach perfum urzędniczki, za progiem poraża mnie jej wygląd. Dla ułatwienia nazwijmy ją Halina.
Halina, wiek ok 60, 120 kilko wagi, różowa obcisła bluzeczka, różowe obcisłe krótkie spodenki, kolczyki większe od ucha, blond krótkie włosy, szminka...a jakby inaczej piekielnie różowa.
Ja - Dzień dobry *uśmiech* chciałam odebrać prawo jazdy
Halina - Dowód osobisty proszę * z wielką łaską przerwała pilkiczkownie swoich różowych paznokci *.
Podałam dowód, Halina wklepała dane do komputera, wytrzeszczyła oczy i patrzy...i patrzy to a mnie to na monitor.
J - wszystko w porządku ?
H- no jak ma być w porządku jak na czerwono mi się świeci !
J - Przepraszam, ale nie rozumiem co to znaczy
H- no na czerwono mi się świeci, jak ma byś w porządku
J - a czy mogłaby mi Pani powiedzieć co to oznacza ?
H - no świcie się i świeci !
J- czy dostanę moje prawo jazdy ?
H- no jak ma Pani dostać jak na czerwono się świeci ..
Już lekko wkurzona całą sytuacją i wielką zagadką czerwonego światła pytam czy ktoś nie mógłby jej pomóc w rozwiązaniu problemu.
Złapała za telefon zadzwoniła, ktoś przyszedł, coś poklikał wyszedł, Halina ucieszona - no już się nie świeci !
Zadowolona pytam czy dostanę w końcu dokument, bo za 10 min ucieknie mi ostatni autobus i słyszę jedno głośnie : No chyba Pani oszalała!
J - Mogę wiedzieć czemu nie dostanę prawa jazdy ?
H- no bo na czerwono mi się świeciło !

Ostatecznie wyszłam stamtąd bez sił na dalszą rozmowę z Różową Haliną ...
Generalnie nie każdy musi wszystko wiedzieć, bywają sytuacje w których najwięksi specjaliści nie wiedzą co zrobić, ale do cholery czemu państwowe stanowiska zajmują tak niekompetentni pracownicy ! Kobieta przez 15 min nie wiedziała co robić, a ostatecznie nie potrafiła mi wyjaśnić czemu nie dostałam tego prawka. Ciekawe czyją jest ciocią, teściową czy kuzynką, że dostała tę pracę..

starostwo powiatowe

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 26 (226)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…