Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#67578

przez ~Cassee ·
| Do ulubionych
Byłam dzisiaj piekielna. No ale ja jestem kobieta spokojna, póki się nie zdenerwuję.

W pociągu zazwyczaj nie ma dla mnie świata. Najczęściej zagłębiam się w książce lub robię coś na laptopie. Tak było i tym razem - ulokowałam się wygodnie na siedzeniu w środkowej części pociągu podmiejskiego i zaczęłam czytać.

Zauważyłam kątem oka, że jakaś kobieta nade mną stoi. Pociąg zaczynał się wypełniać, więc nie widziałam w tym nic dziwnego. W obecnym położeniu nawet nie widziałam jej sylwetki. I tak po pięciu minutach takiego spokojnego stania, kobieta wybuchła.

[K] Jak to możliwe, żeby ciężarna kobieta nie mogła usiąść?! Jesteś ślepa czy co?!
Przez chwilę analizowałam sytuację, bo lekko mnie zamurowało. Nie miałam na uszach słuchawek, więc każdą prośbę o ustąpienie, zwrócenie mi uwagi, czy nawet dotknięcie ramienia bym natychmiast zauważyła. Ale nie, kobieta postanowiła stać i liczyć na to, że kontemplowanie jej sylwetki będzie dla mnie ciekawsze od kolejnej przygody wiedźmina.

Jak przystało na osobę miłą i ułożoną, posłałam jej jeden z moich najlepszych uśmiechów, po czym wskazałam specjalne miejsca dla ciężarnych, znajdujące się z przodu przedziału. A że na jednych siedziały dwie moherowe panie, a na drugim niemiło wyglądający karczek ze swoją Karyną, już miałam w głębokim poważaniu.
A w innej sytuacji naprawdę bym jej ustąpiła!

komunikacja_miejska

Skomentuj (30) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 442 (510)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…