Lato upalne, ale również wietrzne i burzowe.
Po nawałnicy w miejscowości kolegi prądu nie było prawie 4 dni. Słupy elektryczne powalone, więc z góry wiadomo było że awaria trochę potrwa. Większość ruszyła do sklepów po agregaty prądotwórcze.
Tak zrobił mój kolega. Chciał uratować zapasy w lodówce i zamrażarce. O godzinie 23 zapukała do niego policja i nakazała wyłączenie agregatu. Powód? Sąsiadowi przeszkadza, a jest przecież cisza nocna. Na całym osiedlu chodziły setki agregatów, ale on musiał wyłączyć. Nie ma że sytuacja awaryjna - policja zagroziła mandatem. Na nic tłumaczenia. Stali pod jego domem ponad 2 h i czekali czy czasem nie włączy z powrotem. Pogratulować sąsiadowi i panom w niebieskich mundurach....
Po nawałnicy w miejscowości kolegi prądu nie było prawie 4 dni. Słupy elektryczne powalone, więc z góry wiadomo było że awaria trochę potrwa. Większość ruszyła do sklepów po agregaty prądotwórcze.
Tak zrobił mój kolega. Chciał uratować zapasy w lodówce i zamrażarce. O godzinie 23 zapukała do niego policja i nakazała wyłączenie agregatu. Powód? Sąsiadowi przeszkadza, a jest przecież cisza nocna. Na całym osiedlu chodziły setki agregatów, ale on musiał wyłączyć. Nie ma że sytuacja awaryjna - policja zagroziła mandatem. Na nic tłumaczenia. Stali pod jego domem ponad 2 h i czekali czy czasem nie włączy z powrotem. Pogratulować sąsiadowi i panom w niebieskich mundurach....
wichura
Ocena:
611
(659)
Komentarze