Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#67787

przez ~Kay ·
| Do ulubionych
Koleje Mazowieckie poustawiały w pociągach specjalne podjazdy dla osób niepełnosprawnych. Pomysł może i dobry, ale wykonanie...
Podjazdy są wielkie i ciężkie. Zajmują sporo miejsca, które w godzinach szczytu jest na mojej linii naprawdę potrzebne. Rozkładanie ich jest też przez to problematyczne.
Podjazdy są bardzo powolne. Byłam raz świadkiem rozkładania takiego dla wózka. Dwie silniejsze osoby wniosłyby taką osobę trzy razy szybciej. Pomimo ilości niepełnosprawnych, widziałam to tylko raz, bo co jechała osoba niepełnosprawna, to albo opiekun dawał radę normalnym sposobem, albo pomagali mu podróżni lub konduktor. Szybciej i bez męczenia się z rozkładaniem żelastwa.

Ale nadal nie uważałabym tego za głupotę, gdyby nie ostatnia kwestia tych podjazdów.
Podjazdy są, owszem, ale wsiąść za ich pomocą można tylko na kilku stacjach. Najbliższa taka stacja znajduje się pięć stacji od mojej macierzystej. Na innych stacjach nie dyżurują osoby odpowiedzialne za te cuda techniki, dlatego niepełnosprawny i tak tam nie wsiądzie za ich pomocą. Gdybym nawet była osobą niepełnosprawną, musiałabym przejechać się aż do samej Warszawy, żeby móc wsiąść do pociągu za pomocą podjazdu. Pociągu, który ma przeznaczenie rozwozić ludzi z Warszawy do mniejszych miejscowości, gdzie nie można tego podjazdu rozstawić.

komunikacja_miejska

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 247 (293)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…