Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#67874

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Podejście ludzi ze wsi do zwierząt przeraża mnie. Wczoraj odwoziłam kolegę (dajmy mu na imie Norbert) do domu - wybraliśmy boczną asfaltową dróżkę, po której mało kto jeździ. Mniej więcej w połowie tej trasy zbielały na twarzy Norbert krzyknął :

N - Bluecuracao hamuj!!!

Dałam posłusznie po heblach i zatrzymałam sie na poboczu. Na środku drogi leżał szczeniak z oklejonymi taśmą łapami
- cały zapchlony i obkleszczony. Jak sami wiecie, mam psa znajdę uratowanego z smietnika, także ten widok był dla mnie podwójnym szokiem. Oswobodziliśmy psiaka z tej pułapki i kolega zabrał go do siebie. Okazało się, że znajda to piesek w typie foksteriera. Dostał imię Fred i najlepszy dom jaki tylko moze miec pies.

Skomentuj (21) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 198 (414)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…