Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#68094

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Witam

Jestem właścicielem dużego mieszkania na osiedlu Jaroty w Olsztynie. Mieszkanie wynajmuję od 3 lat, samemu mieszkając w jednym z pokojów. Mieszkanie ma 4 pokoje, a w pozostałych pokojach są lokatorzy. Dwóch lokatorów jest całkowicie w porządku, mieszkają od blisko 3 lat, nie brudzą, a pieniądze płacą zawsze na czas.

Jeden pokój, od ponad roku, wynajmuje pewna kobieta, po studiach. Parę miesięcy temu dowiedziałem się, że jest w ciąży. Nie przeszkadzało mi to, zwłaszcza, że płaciła zawsze na czas. Tak było do czasu...

Od blisko miesiąca nie mogę doprosić się o zapłacenie 450zł za pokój. Kobieta odmawia mi płacenia, tłumacząc, że niedawno zwolniła się z pracy i jest w 8 miesiącu ciąży. Mówi, że niedługo urodzi, więc nie będę w stanie jej wyrzucić z mieszkania. To prawda? Czytałem wprawdzie, że kobiety z małymi dziećmi są uciążliwe dla wynajmujących, ale nie sądziłem, że do tego stopnia. Z jej strony nie mam żadnej gwarancji, że ona mi potem będzie płacić.

Zbliża się rok akademicki, a na jej miejsce z chęcią wziąłbym jakiegoś studenta. Jeśli urodzi dziecko to nie będę mógł jej wyrzucić? Na umowie mam wprawdzie 3 miesięczny okres wypowiedzenia, ale ja też nie mogę być stratny. Czy mogę normalnie, bez konsekwencji, wyrzucić ją teraz?

Bardzo zależy mi na rzeczowych odpowiedziach. Pozdrawiam

Olsztyn Najemca Ciąża

Skomentuj (23) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 77 (201)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…