Właśnie skończyłem pływanie na basenie i jak każda osoba poszedłem do szatni. Zacząłem się wycierać ręcznikiem, zdejmować czepek itd. Ruszyłem w stronę jednej z przebieralni, lecz gdy się obróciłem zobaczyłem całkowicie nagą dziewczynkę właśnie ubierającą majtki (na oko 10, 11 lat) z tatusiem, który akurat ubierał spodnie. Stałem tak tam z kilka sekund. Tatuś zaczął się na mnie patrzeć jak na pedofila. J - ja PT - piekielny tatuś
PT: Co się gapisz na moją córkę pedale? (widocznie tatuś nie zna różnicy między pedofilem a pedałem).
J: (trochę zaskoczony) Ale panie to jest szatnia męska, pana córka powinna być w szatni żeńskiej!
PT: Nie widzisz, że jest za młoda? a jakby ktoś ją zgwałcił? (w miejscu publicznym, ta na pewno).
J: Dobrze, ale niech przynajmniej przebiera się w przebieralni, a nie po środku szatni!
(kobiecy głos, prawdopodobnie żona PT): Kochanie co wam aż tyle zajmuje?
Facet warknął na mnie, on i jego córka byli już przebrani, więc wyszedł jak najszybciej z przebieralni.
PT: Co się gapisz na moją córkę pedale? (widocznie tatuś nie zna różnicy między pedofilem a pedałem).
J: (trochę zaskoczony) Ale panie to jest szatnia męska, pana córka powinna być w szatni żeńskiej!
PT: Nie widzisz, że jest za młoda? a jakby ktoś ją zgwałcił? (w miejscu publicznym, ta na pewno).
J: Dobrze, ale niech przynajmniej przebiera się w przebieralni, a nie po środku szatni!
(kobiecy głos, prawdopodobnie żona PT): Kochanie co wam aż tyle zajmuje?
Facet warknął na mnie, on i jego córka byli już przebrani, więc wyszedł jak najszybciej z przebieralni.
basen adult
Ocena:
378
(462)
Komentarze