Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#68846

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Dzisiaj nie ogarnęłam.

Przycisnęła mnie w pracy "dwójka" więc najnormalniej w świecie poszłam zrobić co trzeba. "Dwójka" ma to do siebie, że fiołkami nie pachnie. Trudno, okno otwarte, wentylator pracuje. Wychodzę, myję ręce, a do kabiny po mnie wchodzi nasza nowa "quality girl". I jeszcze szybciej z niej wypada, rzucając z niesmakiem "Takie rzeczy się w domu robi, a nie przy ludziach".

Co mogłam zrobić - jelitom udzieliłam natychmiastowej reprymendy, a koleżance zaproponowałam wniosek o wydzielenie prywatnej toalety. Obraziła się i wyszła.

Coś czuję że najbliższy audyt nie będzie pozytywny...

No kto to widział, tak bezczelnie defekować w toalecie!

Skomentuj (25) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 539 (621)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…