Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#69184

przez ~HeadBanger ·
| Do ulubionych
Zakonnice nie zawsze są miłe...

A było to tak. Pewnego pięknego, acz dosyć chłodnego poranka stałem sobie na peronie oczekując na pociąg. Jako, że nie często korzystam z tego typu transportu zastanawiałem się, z którego toru ma odjechać mój środek transportu, pachnący niedomkniętymi toaletami i zapachem zjedzonej o poranku cebuli (ponoć to zdrowe, ale aromat przyprawia o mdłości).

Gdy zostało jakieś dziesięć minut do przyjazdu mojego pociągu, zauważyłem, dwie panie z czego jedna była zakonnicą, stojące na tym samym peronie co ja. Więc pomyślałem, że pomogą zbłąkanej owieczce...

Kulturalnie podszedłem i zapytałem czy nie wiedzą, skąd odjeżdża pociąg relacji Poznań-Szczecin. Wywiązał się taki, krótki dialog.
- Przepraszam, czy nie wiedzą...
- Błądzisz synu - przerwała mi zakonnica.
- Faktycznie błądzę, bo nie mogę znaleźć toru, z którego odjeżdża mój pociąg - odpowiedziałem lekko skonsternowany.
- Nie w takim sensie - mówiąc to zlustrowała mnie od stóp do głów.
- Nie rozumiem, przecież pani też ubiera się na czarno.

Zaznaczyć tu trzeba, że wyglądam jak typowy metal, tylko zamiast długich włosów mam długą brodę.

Zakonnica, razem ze swoją towarzyszką, zapowietrzyła się i nie wskazała mi koniec końców drogi.

Trochę szkoda, bo zakonnica wydawała się całkiem miła, ale w końcu nie ocenia się książki po okładce, czy jakoś tak...

kolej zakonnice metal czarny_kolor

Skomentuj (27) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 279 (451)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…