Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#69294

przez ~migracia ·
| było | Do ulubionych
czytając historię z numeru #65124 przypomniała mi się moja historia z czasów, gdy pracowałem w małym sklepie monopolowym w jednym z większych polskich miast.

W sklepie znajdowały się różne różne rzeczy - alkohol, troche słodyczy i parę innych artykułów podstawowych.

Razu pewnego przyszedł Pan i poprosił "kitket". Z racji tego, że akurat mieliśmy taką karmę dla kotów na stanie, stwierdziłem, że mamy, ale tylko w saszetkach. Klient zrobił dziwną minę, po czym stwierdził, że wobec tego weźmie snickersa...

od tego czasu, znajomi zawsze mówią, że jak kupują kitketa, to zawsze w saszetkach :)

sklepy

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 12 (140)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…