Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#69443

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Jestem kontrolerem biletów.
W Warszawie honorowi krwiodawcy którzy oddali 18 litrów krwi w przypadku mężczyzn i 15 litrów w przypadku kobiet posiadają uprawnienia do bezpłatnych przejazdów. Tyle tytułem wstępu.

Awanturą na pół autobusu oraz interwencją Policji skończyła się dzisiejsza kontrola biletów. Dodatkowo po raz kolejny zostałem przez pasażera zwolniony z pracy.
Podczas kontroli trafiłem na chłopaczka w wieku 21 lat, który zamiast biletu pokazał do kontroli książeczkę honorowego krwiodawcy. Wydało mi się dziwne, aby osoba w tak młodym wieku mogła oddać już 18 litrów, więc postanowiłem to zweryfikować prosząc o pokazanie wpisów o ilości oddanej krwi.

Jak się okazało w książeczce był tylko jeden wpis. Oddał jedynie 450ml, czyli tyle ile pobiera się jednorazowo.
Chłopak nie chciał okazać dokumentu, tłumacząc się że jako honorowemu krwiodawcy przysługuje mu bezpłatny przejazd i że nigdzie w autobusie nie jest napisane że musi oddać aż 18 litrów.
W związku z tym że zaczął głośno krzyczeć, szybko znalazł sobie sojuszników w postaci "moher komanda" które doradziło mu aby nie okazywał dokumentów i żeby wezwać Policję.

Wysiadłem z autobusu w towarzystwie chłopaka i kilku przedstawicielek moher-komanda, które postanowiły że będą zeznawały przeciwko mnie. Ich bojowe okrzyki ustały dopiero jak przyjechał radiowóz. Panie chwile się przyglądały całej interwencji po czym gdy następny autobus zatrzymał się na przystanku wsiadły do niego. Chłopak dostał jeszcze 500zł mandatu od Policji za nieokazanie dokumentów.

komunikacja_miejska

Skomentuj (40) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 456 (524)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…