Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#69715

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jestem Sprzedawcą, na przestrzeni kilku lat różne branże - no więc i historyjek się nazbierało. Dzisiaj będzie o moim ulubionym typie klientów: "tak, tak ja wszystko wiem".

Rzecz dzieje się w sklepie RTV - AGD, facet wybiera pralkę wybór padł na markę XXXXX,("bo to niemieckie.."! jasne...). Przechodzimy do finalizacji transakcji, [K]lient płaci, [J]a kasuje:

[J] Poradzi pan sobie z podłączeniem? W razie czego mamy w ofercie usługę i może ktoś od nas to zrobić.
[K] Za debila mnie pan masz??! co JA se pralki podłączyć nie umie?
[J] Dobrze tylko proszę pamiętać o odkręce....
[K] Noż K***a, nie pouczaj mnie pan, bo mam trochę więcej lat na karku i wiem, co mam zrobić z pralką!

Nic się więcej nie odezwałem, klient jakich wielu - w tym zawodzie trzeba być odpornym na to... dzień się skończył. Na drugi dzień [K] wpada jak burza i już od progu:

[K] Co wyście mi K**** Ch***** za bubel sprzedali!!!!! To G***** poskakało po łazience wyłączyło się i nie działa!!! Macie natychmiast to zabrać i chce moje pieniądze!!!!!!
[J] Odkręcił pan blokady?
[K] Jakie blokady?

Każda pralka ma bęben zabezpieczony do transportu blokadami, jest to jak byk zapisane zazwyczaj na pierwszej stronie instrukcji, a dodatkowo większość producentów dokłada dodatkową ulotkę z informacją o tym - i na końcu jeszcze ja o tym informuje.... Piekielnemu spalił się silnik - z gwarancji nici, a że uniósł się honorem i być może żal mu było 30 zł za podłączenie - to stracił 1500 zł.

sklepy

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 540 (558)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…