#69742

Pracuję w ekskluzywnym sklepie tytoniowym. Poza tytoniami papierosowymi i papierosami sprzedaję również cygara i fajki w niemałych cenach. Ostatnio przyszła do sklepu kobieta z 14, no może 15 letnią córką. Mama kupiła papierosy, a córka kręciła się obok liquidów do e-papierosów. Od razu pomyslałam, że pewnie kolejna sprzedaż, to będzie właśnie luquid. Zaczęły dyskutować [M] – mama, [C] - córka:
[M] – Roksanka, no to który byś chciała?
[C] – Nie wiem sama. A jak Ty mysliśz?
[M] – No nie wiem, wybierz coś.
[C] – No to może ten.
I Roksanka wskazała palcem na tytoń papierosowy najmocniejszy, jaki tylko mam w sprzedaży. Na co mama w uśmiechem poprosiła o dwie sztuki. Dokąd ten świat zmierza?

sklepy