Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#70162

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Opowiem wam historię cioci mojej znajomej (na potrzeby histori nazwiemy ciocię Marysią).
Marysia mieszkała wraz ze swoim o 6 lat starszym bratem, Ojcem i matką.
Było to na takim wygwizdowiu, 5 domów na krzyż a do najbliższego sklepu/szkoły/przystanku autobusowego/czegokolwiek było od 5 do 15 km. Każdy tam miał własne gospodarstwo -typowa wieś. I oczywiście Panem i Władcą był zawsze najstarszy mężczyzna w rodzinie.
Matka Marysi pracowała przy gospodarstwie, sprzątała, gotowała, podczas gdy Pan Ojciec siedział w fotelu. Było to tam normalne, normalne było też pomiatanie żoną i poniżanie jej. Dzieci jednak były przyzwaczajone, że matka i Ojciec nie są ròwni, nikomu to nie przeszkadzało.
Gdy Marysia miała 9 lat (brat 15) mama zmarła.
Po pogrzebie wszystkie obowiązki spadły na Marysię. Ojciec jak zawsze miał wszystko gdzieś, a brat zaczął nią pomiatać i zrobił z niej własną, wytresowaną niewolnicę. Gdy ojciec wychodził na piwo z kolegami (a do sklepu było 5km) to brat znęcał się nad Marysią. Wytresował ją sobie nawet - dziewczynka miała tak wyprany mózg, że cały czas była przekonana że jest tylko i wyłącznie po to, by służyć bratu. W międzyczasie zmarł ojciec, więc dziewczyna była już tylko na łasce brata. Była pokorna i służalcza, ale kto by na jej miejscu nie był - dla dziewczyny na porządku dziennym było padanie do nóg swojemu Panu i całowanie go po rękach. Gdy brat się ożenił, wyprowadził się gdzieś dalej, do miasta, ale wziął ze sobą swoją niewolnicę, ktòra teraz usługiwała równie piekielnej żonie.
Gdy właściciele Marysi urodzili dziewczynkę, służąca (mająca już 17 lat) dostała kolejną pracę. Na szczęście córka wyprowadziła się w wieku 21 lat i wzięła Marysię.
Tą córką była właśnie moja znajoma, która uratowała swoją ciocię. Niestety, trauma została i ciocia jeszcze nie oduczyła się (po 4 latach) wszystkich nawyków. Wątpie, że się oduczy...
P.S Historię opowiedziała mi znajoma wraz z ciocią, ponieważ jesteśmy współlokatorkami :)

wieś

Skomentuj (7) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -11 (87)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…