Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#70241

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Ukochany kilka dni temu zamówił sobie upragniony komputer. Przyszedł w środę, wszystko cacy.

W poniedziałek on poszedł do pracy (Ukochany, nie komputer), a ja jako, że na uczelni już wolne zostałam w domu ukochanego z piesami. W pewnym momencie przyjechał kurier z kolejną paczką adresowaną do chłopaka z tej samej firmy/strony internetowej, z której zamawiał. Na początku pomyślałam, że coś jeszcze domówił, monitor może, bo taka duża ta paczka. Odebrałam, zajrzałam do środka, a w środku drugi komputer. Nie zdziwiło mnie to, bo w rodzinie to chłopak taki bardziej informatyczny, może dla brata czy kolegi.

Napisałam mu jednak smsa:
„Przyszła Ci paczka ze strony …., niby wszystko ładnie, ale to komputer, to sobie zobaczysz jak wrócisz, czy wszystko działa :) ps: po co drugi komputer?”
W odpowiedzi dostałam: „Nie żartuj, że drugi komputer przyszedł”

I tu zaczyna się zabawa, okazało się oczywiście, że nic nie zamawiał. Poprosił o numer do sklepu, numer paczki, numer komputera i dzwoni. Na początku nie mógł się dodzwonić, był 15 w kolejce i tak dalej. Udało mu się już w domu, po około 2h, tuż przed zamknięciem sklepu. Osoba, która odebrała była chyba całą sytuacja zaskoczona jeszcze bardziej niż my. Musiał jej 3 razy tłumaczyć o co chodzi. Przez polowe rozmowy miała podejście „facet, dostałeś komputer to o co Ci do … chodzi”, proponowała mu nawet reklamacje, nie wiem tylko czego i na jakiej podstawie.

Gdy w końcu doszli do porozumienia, sprawdziła go w bazie danych, wyskoczyło jej niby, że faktycznie jeden komputer powinien do nas przyjść. Przeprosiła za zaistniała sytuacje, zgoniła wszystko na magazyniera. Powiedziała, ze przyśle po komputer kuriera, a kiedy dokładnie powiadomi w mailu lub zadzwoni. I tyle było rozmowy, a jak się pewnie domyślacie od tej pory cisza.

Tak wiec jeśli masz na imię Łukasz i zamawiałeś komputer za prawie 3 tys. ze strony na m – nie martw się, na razie stoi bezpiecznie u nas, za jakiś czas będzie pewnie u Ciebie. Przykro mi tylko, że cała sytuacja przytrafiła się w okresie przedświątecznym i pewnie nie dostaniesz na czas swojego wymarzonego prezentu tak jak mój Ukochany.

sklepy_internetowe

Skomentuj (31) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 276 (316)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…