Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#70336

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Sądownictwo w naszym kraju leży i kwiczy, tak na prawdę sami nie wiedzą, czego chcą.

Jest sobie chłopczyk, nazwijmy go Staś. Staś został zostawiony w szpitalu zaraz po narodzeniu. Dwa tygodnie potem trafił do pogotowia opiekuńczego. Jest zdrowym i na prawdę ślicznym chłopcem, jego mama oddała go dlatego, że był owocem "skoku w bok" i jej mąż nie był w stanie go zaakceptować. Cała ciąża zdrowa, dziecko zdrowe.

Aktualnie Staś ma 1,5 roku i... nadal przebywa w pogotowiu opiekuńczym. Jego rodzicielka nie pojawiła się w jego życiu ani razu. Mimo to, sąd nie chce jej odebrać praw. Argumenty? A może zrozumie błąd, zmieni zdanie?
Odebrać prawa, bo rodzice biedni - nie ma problemu. Odebrać prawa do dziecka, które na adopcje ma szanse od ręki - awykonalne.

Sądy

Skomentuj (35) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 505 (535)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…