Jakiś czas temu wchodząc na swoje konto na facebooku, dowiedziałam się, że mojemu koledze z lat szkolnych urodził się syn. Wiadomo, świeżo upieczeni rodzice chcą się podzielić swoim szczęściem ze światem i tak dalej.
No, ale wrzucenie zdjęcia zrobionego w chwilę po wyciągnięciu noworodka, gdzie to dziecko było całe we krwi, nagie i z nieodciętą pępowiną na wierzchu, było bardzo nienadające się na ten portal.facebook
No, ale wrzucenie zdjęcia zrobionego w chwilę po wyciągnięciu noworodka, gdzie to dziecko było całe we krwi, nagie i z nieodciętą pępowiną na wierzchu, było bardzo nienadające się na ten portal.
Ocena:
282
(356)
Komentarze