#70970

mam kolezanke w pracy . Pracuje w Norwegii wiec bajka daleka ale bolesna. Panna na stazu byla z urzedu pracy . Nie zdala egzaminu bo byla leniwa i wredna . No coz poradzic kontraktu nie ma ale szkole skonczyla i zali mi sie : ona jest z Somalii . przyjechala 5 lat temu do Norwegii , pomagali jej :placili czynsz , oplaty (w tym internet) szkole, dodatki do zarcia i kieszonkowe. Teraz bidulka skumala jak powiadomiedomienia do zaplaty przyszly ze to koniec. Wow!!!!!!!!!!! mowie : fajnie ze ci pomagali , jak ja przyjechalam to musialam sie sama soba zajac od pierwszego dnia
ojojojoj przesadzilam bo twarz jej urosla i zaczal sie krzyk :
ONI MUSZA MI DAWAC BO ONI MAJA OLEJ
W WIELKIEJ BRYTANII NIKT Z SOMALII NIE PRACUJE A WSZYSCY MAJA DOMY
wiec mowie : jakbym byla z Somalii to szybciutko spakowalabym swoje hidzaby i lecialabym do Wwielkiej Brytanii

zagranica