W samo południe na parkingu przy supermarkecie z owadem.
Z racji pory dnia ludzi w sklepie bardzo mało, samochodów na parkingu jeszcze mniej. Wychodząc z marketu zobaczyłam dwie taksówki. Pierwsza stoi z maską w kierunku jazdy, ale na chodniku - zajmuje całą szerokość, nie da się obok niej przejść. Druga na pasie do jazdy - z maską w przeciwną stronę, a więc pod prąd.
Silniki zgaszone, okienka uchylone, panowie zrobili sobie przerwę na pogawędkę.
W międzyczasie ludzie wjeżdżający na parking i opuszczający go muszą się wzajemnie przepuszczać na pasie dla tych pierwszych, bo przecież drugi jest zajęty.
Ten chodnik (kilka cm wysokości), na którym stała jedna z taksówek, stanowi odgrodzenie jezdni od miejsc parkingowych (w ilości ok. 20), z których zajętych było 0.
Z racji pory dnia ludzi w sklepie bardzo mało, samochodów na parkingu jeszcze mniej. Wychodząc z marketu zobaczyłam dwie taksówki. Pierwsza stoi z maską w kierunku jazdy, ale na chodniku - zajmuje całą szerokość, nie da się obok niej przejść. Druga na pasie do jazdy - z maską w przeciwną stronę, a więc pod prąd.
Silniki zgaszone, okienka uchylone, panowie zrobili sobie przerwę na pogawędkę.
W międzyczasie ludzie wjeżdżający na parking i opuszczający go muszą się wzajemnie przepuszczać na pasie dla tych pierwszych, bo przecież drugi jest zajęty.
Ten chodnik (kilka cm wysokości), na którym stała jedna z taksówek, stanowi odgrodzenie jezdni od miejsc parkingowych (w ilości ok. 20), z których zajętych było 0.
parking
Ocena:
163
(177)
Komentarze