Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#71161

przez Konto usunięte ·
| było | Do ulubionych
Jestem osobą tolerancyjną,ale uważam,że kasjerka która dzisiaj obsługiwała mnie w jednej z drogerii przegięła pałkę.


Robiłam niewielkie zakupy kosmetyczne. Postanowiłam zapłacić kartą. Podałam kartę panience siedzącej za kasą a ona po prostu ot tak przytknęła ją sobie do terminala bez pytania.
Nosz urwał nać. Ja pracując w Tesco pytałam klienta czy życzy sobie płacić zbliżeniowo bądź tradycyjnie. Zapytałam paniusię co ona właściwie robi. Odpowiedź zwaliła mnie z nóg.

Cytując 'Będzie szybciej! Przecież ma pani kartę z Pay Passem!'.

Nie zdzierżyłam. Poprosiłam o zawołanie kierowniczki, która też nie rozumiała w czym mam problem. Chyba jako klientka mam prawo wybrać formę płatności i nie życzę sobie,żeby ktoś rządził się moją kartą.

A płatności zbliżeniowych używam tylko przy uiszczaniu należności za jedną rzecz.

Aby uniknąć rządzenia się moją kartą wkleję sobie mini-kartę zbliżeniową do case'a w telefonie i będę warczeć 'ZBLIŻENIOWO!'. To chyba najrozsądniejsza metoda przy takich szarogęszących się babach.

'IDEEN WELT'

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -34 (52)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…