Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#71278

przez ~Liz ·
| Do ulubionych
Jak każdego dnia idę rano na przystanek autobusowy, żeby komunikacją miejską dojechać do pracy. Skończył mi się bilet miesięczny, więc podchodzę do automatu.

Do odjazdu autobusu było jeszcze trochę czasu, a przede mną tylko jeden pan, więc na pewno zdążę. Pan miał już nawet wybrane bilety, wystarczyło tylko zapłacić. Ale... pan radośnie rozmawia przez telefon i pieniędzy nie wrzuca. Mija chwila. Upsss, limit czasu przekroczony, więc automat wraca do ekranu startowego. Pan wciąż stoi przy nim i rozmawia.

Po chwili obejrzał się, zauważył moją nietęgą minę i już się bierze do kupowania, znowu wybiera bilet i... dalej nic! Wciąż rozmawia przez telefon, po chwili automat znów resetuje wybór biletów i wraca do ekranu startowego. I tak kilka razy pod rząd, a w międzyczasie do automatu ustawiła się kolejka oczekujących. Pana niestety nic nie ruszyło: ani ten widok, ani prośby. Ostatecznie kupił bilety i zwolnił automat dopiero po zakończeniu rozmowy...

Dlaczego ludzie nie myślą?!

komunikacja_miejska

Skomentuj (18) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 391 (417)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…