zarchiwizowany
Skomentuj
(6)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Tragifarsa zakupowa.
Miałem na oku pewną grę. Z racji, iż co prawda stać mnie na gry, ale nie na wyrzucanie pieniędzy, to po premierze ściągnąłem pirata. Po godzince grania stwierdziłem, że gra mi podeszła, to mogę wydać pieniądze. I tu zaczynają sie schody.
Gra na Steam to ok 100zł. Wersja pudełkowa 80zł. Wybór wydaje się oczywisty. Ale jeszcze sprawdzam alledrogo. Wersja pudełkowa z transportem 75-85. To żadna różnica. Ale są jeszcze wersje cyfrowe.
Oferty współdzielenia konta za 5zł olewam, bo równie dobrze mógłbym dalej grać w pirata.
Idziemy dalej. Tu pojawiają się oferty prezentów Steam za 35-40. Czyli kod do gry kupiony w np Rosji i konieczność aktywacji przez VPN. Albo całe konto z teoretycznie aktywowaną grą.
Za czystej ciekawości zrobiłem eksperyment, napisałem do 10 sprzedawców identycznego maila: Czy gra wymaga aktywacji VPN, czy istnieje ryzyko zablokowania konta przez steam z powodu nie właściwej lokalizacji?
Przez dwa dni żaden nie odpowiedział. Wniosek jest oczywisty. Ale i tak w zasadzie ich nie brałem pod uwagę.
No nic, patrzymy na strony lokalnych rtvEuroagd i media expert. Brak na stanie, tylko na zamówienie. jest jeszcze Empik. I tu niespodzianka. Produkt jest na stanie ale co ciekawsze, przy zamówieniu przez internet cena 10zł niższa i w dodatku napis produkt kwalifikuje się do darmowej dostawy. Ok to zamawiamy, wybieram salon odbioru i rodzaj płatności. Niespodzianka numer 2, niestety mniej przyjemna: Produkt wyłączony z płatności przy odbiorze.
Przyznam się puściłem wiązankę. I stwierdziłem, że skoro utrudniają sprawę to dam zarobić komuś innemu. Gra będzie z jednodniowym opóźnieniem ale zarobi mała firma oraz poczta.
Miałem na oku pewną grę. Z racji, iż co prawda stać mnie na gry, ale nie na wyrzucanie pieniędzy, to po premierze ściągnąłem pirata. Po godzince grania stwierdziłem, że gra mi podeszła, to mogę wydać pieniądze. I tu zaczynają sie schody.
Gra na Steam to ok 100zł. Wersja pudełkowa 80zł. Wybór wydaje się oczywisty. Ale jeszcze sprawdzam alledrogo. Wersja pudełkowa z transportem 75-85. To żadna różnica. Ale są jeszcze wersje cyfrowe.
Oferty współdzielenia konta za 5zł olewam, bo równie dobrze mógłbym dalej grać w pirata.
Idziemy dalej. Tu pojawiają się oferty prezentów Steam za 35-40. Czyli kod do gry kupiony w np Rosji i konieczność aktywacji przez VPN. Albo całe konto z teoretycznie aktywowaną grą.
Za czystej ciekawości zrobiłem eksperyment, napisałem do 10 sprzedawców identycznego maila: Czy gra wymaga aktywacji VPN, czy istnieje ryzyko zablokowania konta przez steam z powodu nie właściwej lokalizacji?
Przez dwa dni żaden nie odpowiedział. Wniosek jest oczywisty. Ale i tak w zasadzie ich nie brałem pod uwagę.
No nic, patrzymy na strony lokalnych rtvEuroagd i media expert. Brak na stanie, tylko na zamówienie. jest jeszcze Empik. I tu niespodzianka. Produkt jest na stanie ale co ciekawsze, przy zamówieniu przez internet cena 10zł niższa i w dodatku napis produkt kwalifikuje się do darmowej dostawy. Ok to zamawiamy, wybieram salon odbioru i rodzaj płatności. Niespodzianka numer 2, niestety mniej przyjemna: Produkt wyłączony z płatności przy odbiorze.
Przyznam się puściłem wiązankę. I stwierdziłem, że skoro utrudniają sprawę to dam zarobić komuś innemu. Gra będzie z jednodniowym opóźnieniem ale zarobi mała firma oraz poczta.
Ocena:
-4
(36)
Komentarze