Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#71318

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Ręce i witki opadają. Pracuję w sklepie który zajmuje się wykończeniem wnętrz. Dokładniej rzecz ujmując podłogi.

Sytuacja niezbyt piekielna racze drażniąca jak kilka razy w ciągu dnia/tygodnia odpowiada się na takie samo pytanie.

Duże markety z budowlanką mogą zamówić sobie swój własny kolor podłogi , nazwać go jak chce , mogą mieć dowolne parametry , niestety dla innych sklepów ten wzór o tej konkretnej nazwie i parametrach nie występuje. Zdarza się zbliżony ale może mieć np inną grubość.
Uwielbiam telefony:
-Klient: Bo ja mam wzór Jesienne Tchnienie kupione w sklepie
w 2013 i chce dokupić
-J: A pamięta Pan/Pani z jakiej firmy to jest?
-K: Tu z reguły pada nazwa firmy więc jesteśmy w stanie poszukać co to było , czy mamy nie mamy na stanie albo gdzie tego szukać
-J:Niestety dekor tylko dla tej konkretnej firmy , nie dostępny w innych miejscach.
-K:no ale ja tylko chce paczkę / deskę bo uszkodziłem/zmieniałam/brakło
-J:Niestety tak jak mówię było to robione tylko dla nich , nigdzie tego Pan nie dostanie , jeżeli oni nie mają to tym bardziej my.
-K: Tutaj zawsze jest foch i obraza majestatu , bardzo często kończy się to słowami:Co za gówniany sklep nawet nie mają 1 deski , a niby taki dobry.

Takich sytuacji jest dużo , czasami człowiek ma ochotę rozpędzić się i walnąć z całą siła w ścianę.

sklepy

Skomentuj (5) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 2 (32)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…