Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#71508

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Jestem kontrolerem biletów.

Przystanek przed pętlą do drugiego wagonu tramwaju wsiadła 20-letnia dziewczyna i stanęła na końcu patrząc się w szybę. Gdy upewniłem się, że nie robi nic co wskazywałoby na zamiar skasowania biletu, podszedłem do niej i poprosiłem o bilet.

- Ja właśnie idę kupić!
- Jak pani zamierza kupić bilet w drugim wagonie stojąc na końcu?
- Ja przejdę i kupię!
- Nie kupi pani, bo tramwaj na następnym przystanku kończy trasę. Poproszę od pani dokument albo pieniądze na opłatę na miejscu.
- Nie dam ci żadnego dokumentu, bo ja chciałam kupić bilet!

Niestety nie uwierzyłem w zamiary pasażerki. Bardzo szybko zaczęła mówić do mnie na "ty". Wezwałem więc patrol policji. Nie zrobiło to na pasażerce żadnego wrażenia. Cały czas była dla mnie opryskliwa i wulgarna.

Po wyjściu na przystanek pasażerka usiadła pod wiatą i zaczęła palić papierosa.

- Proszę pani, tu nie wolno palić! - zwróciłem jej uwagę wskazując na naklejkę z przekreślonym papierosem.
- Nie będziesz mi mówił, co mam robić! Dopalę papierosa i sobie idę. Nie mam czasu na czekanie. Może mi jeszcze mandat za palenie wystawisz?
- Niestety nie mam takich uprawnień.
- No to się zamknij, wolę z policją porozmawiać. Może przynajmniej oni będą normalni.

Mniej więcej w połowie papierosa przyjechał patrol. Pasażerka nie zdążyła jeszcze nic powiedzieć, gdy policjant powiedział do niej:

- Proszę zgasić tego papierosa! Za palenie tytoniu w miejscu niedozwolonym mandat 500 zł. Pouczam o prawie odmowy przyjęcia mandatu, wtedy sprawa zostanie skierowana do sądu. Czy przyjmuje pani mandat?
- Ale proszę pana...
- Czy przyjmuje pani mandat czy nie?
Mina pasażerce błyskawicznie zrzedła.
- No przyjmuję, ale proszę pana...
- Czy posiada pani dowód osobisty?
- No posiadam.
- Za nieokazanie dokumentu osobie uprawnionej mandat w wysokości 500 zł. Czy przyjmuje pani?
- Ale proszę pana, ja chciałam kupić bilet, a ten pan mi nie pozwolił.
- Jeżeli ma pani jakieś uwagi co do pracy kontrolera, to na pewno na dokumencie, który pani dostanie będzie adres gdzie można składać zażalenia. W przypadku braku biletu ma pani obowiązek okazać kontrolerowi dokument tożsamości.

Przejazd jednego przystanku kosztował ją łącznie 1270,40 zł. Myślę, że korona by jej z głowy nie spadła, gdyby te 300 m przeszła piechotą.

komunikacja_miejska

Skomentuj (30) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 367 (415)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…