Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#71988

przez ~Barmankaaa ·
| było | Do ulubionych
Historia z sobotniego wieczoru. W pubie w którym pracuje odbywała sie impreza pożegnalna wieloletniej managerki tego miejsca, pani na moje oko dobrze po 60-ce.

Wiedziałam ze ja i mój manager 'zamykamy imprezę' tak wiec nie liczyłam na skończenie pracy przed 3 nad ranem. Nastawiona pozytywnie, gdyż nie przeszkadzają mi zupełnie starsi ludzie, a wręcz lubię ich obsługiwać, czekałam na rozwój wydarzeń.

Jedna z zaproszonych pań, Szkotka, próbująca uchodzić za wielką damę, zasługiwała conajwyzej na tytuł Miss Skwaszonej Twarzy 2016. Wiek około 55-60. Oto co za wspaniały wieczór nam urządziła:

Akcja 1. Pani była druga w kolejce do baru, mój manager kończył już obsługiwać swojego klienta a ja zajęłam sie ładowaniem zmywarki gdyż szklanek była masa. Zgarniam szklanki, trzymam w rękach około 8, na co pani zaczyna drzeć sie w moja stronę 'EXCUSE ME' tonem pokrzywdzonej przez los. Postanowiłam to zignorować gdyż miałam pełne ręce, Pani pofatygowała sie wstać i podejść do mnie i wykrzyczeć mi w twarz kolejne 'EXCUSE ME' czekając aż ją obsłużę. W tamtym czasie mój manager był już wolny i zdążyłby zając sie jej zamówieniem.

Akcja 2: około godziny 24 pani chciała zamówić szampana. Jednak gdy zobaczyła ze to ja mam ją obsłużyć postanowiła machnąć na mnie ręką i poszukac managera. Jednak gdy sie zorientowała, ze nie ma go w pobliżu, stwierdziła laskawie, ze mogę ją obsłużyć. Gdy cena szampana okazała sie za wysoka, zaproponowałam o polowe tańsze prosecco. Pani wzięła dwie butelki, a ze nie miałam dwóch takich samych, dostała dwie rożne w dwóch rożnych cenach, jednak nie była to duża różnica. Wielka dama po skosztowaniu obu zadała mi bardzo inteligentne pytanie ' czy to jest to samo g*wno'? A na moje zdziwione 'przepraszam?' odpowiedziała, ze jedno g*wno smakuje gorzej niż drugie. No cóż.

Akcja 3: dama skończyła swoją noc zlewając i pijąc drinki z rożnych szklanek, mieszając prawdopodobnie rożne rodzaje alkoholi, a skwaszoną mina dalej pozostała na jej twarzy. No cóż, a chciała uchodzić za panią z klasą.

zagranica pub piekiełko

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 67 (137)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…